8/18/2017

Dr Irena Eris EYES ZONE - Precise Face Sculptor & Wrinkle Filler


Jak ważna jest pielęgnacja skóry pod oczami nie muszę chyba nikogo przekonywać.
Każda kobieta i nie tylko, każda osoba dbająca o swój wygląd stara się walczyć
z upływającym czasem.
W dzisiejszych czasach mamy świetne kosmetyki, które pomagają nam w zachowaniu młodego wyglądu, odżywiają skórę i regularnie stosowane znacznie opóźniają upływający czas.




Jakiś czas temu miałam okazje używać kosmetyku Dr Irena Eris EYES ZONE czyli precyzyjny modelator i wypełniacz zmarszczek, który zapewnia efekt nawodnienia warstwowego skóry i jej natychmiastowe wygładzenie. 


 

Składniki aktywne:
  • lecytyna (Lecithin) (fostatydylocholina) - redukuje zaskórniki i krostki trądzikowe,
  • Palmitoyl Tripeptyde- 5 Innowacyjny, głęboko penetrujący mały peptyd z unikalną sekwencją aminokwasów, w skórze stymuluje syntezę kolagenu w fibroblastach - aktywnie zmniejsza objętość zmarszczek (DO 32%) , ujędrnia, napina (do 75%) i nawilża,
  • rozmaryn (Rosmarinus Officinalis Leaf Extract) - osłania materiał genetyczny komórek skóry przed uszkodzeniami wywołanymi przez wolne rodniki; pomaga chronić skórę przed szkodliwym wpływem zanieczyszczeń, promieniowania ultrafioletowego i stresu,
  • kwas hialuronowy - kwas hialuronowy w tkankach działa jako smar w stawach, galaretowata substancja spajająca oraz środek do zatrzymywania wody w przestrzeni śródmiąższowej, znacznie ogranicza proces utraty wody oraz powoduje natychmiastowe nawodnienie powierzchniowych warstw skóry,
  • słonecznik (Helianthus Annuus) - jest rośliną, która wykształciła skuteczne mechanizmy obronne przed słońcem i suchym klimatem. Wyciąg z nasion silnie dezaktywuje wolne rodniki zabezpieczając przed ich atakami młode komórki. Broni skórę przed destrukcyjnym działaniem promieni UVA i UVB na komórki.

Skład INCI:



Spektakularny FACE SCULPTING przeprowadzisz stosując rewolucyjny magnetyczny masażer i w zależności od potrzeb można stosować na różne sposoby:
1. Delikatny masaż uciskowy przy użyciu kulki, uwolni przepływ limfy i pobudzi mikrocyrkulację.
2. Masaż kulką wybranych obszarów oparty na ruchach kolistych połączony z lekkim uciskaniem pozwoli na zrelaksowanie skóry i wygładzenie zmarszczek.
3. Masaż kulką w pozycji 90° z delikatnym uciskaniem masowanych obszarów, skutecznie wygładzi zmarszczki i przywróci jędrność skórze.
4. Delikatne rozciąganie z uciskaniem kulką w pozycji 90° przywróci jędrność
i wygładzi zmarszczki.




Tyle od producenta, teraz moje podsumowanie....
Kosmetyk jest w formie żelu. Bezzapachowego oczywiście. Ma fajną konsystencję przypominającą zgęstniały olej kokosowy. Pozwala to na wykonanie kilkuminutowego masażu, co jest niesamowitą zaletą takiej konsystencji. Sam masaż (opisany wyżej) jest jeszcze w formie obrazkowej przedstawiony na opakowaniu.




Masażer, który jest w zestawie to tak naprawdę rączka z magnetyczną kulką na końcu. W dodatku kulka jest zawsze chłodna więc opuchnięcia nie mają żadnych szans po takim masażu. Aby zwiększyć jej siłę rażenia można ją jeszcze bardziej schłodzić w lodówce. Niestety, ale kulka masująca jest największym atutem tego kosmetyku.



Żel precyzyjny modelator i wypełniacz zmarszczek, pomimo iż zapewnia skórze całkiem niezły poziom nawilżenia, bardzo szybko również wchłania się w skórę do całkowitego matu, pozostawiając na niej niezwykle delikatny film. Niestety w moim przypadku, jak i kobiet z cerą dojrzałą starszych ode mnie, taka konsystencja nie jest zadowalająca.




W opisie produktu jest podany przedział wiekowy 25 – 70+. Nie do końca się z tym zgodzę. Dziewczyny w wieku 30, 35+ i może 40+ skorzystają z tego kosmetyku, ale tylko pod warunkiem, że nie posiadają przesuszonej skóry. Skóra pod oczami jest nawilżona i bardzo delikatnie wygładzona, ale nie wyobrażam sobie nakładać na nią makijaż, który musi wytrzymać cały dzień.
Osobiście posiłkowałam się dodatkową warstwą swojego kremu pod oczy. A taka pielęgnacja całkowicie mija się z celem.
Krem ma pojemność 15 ml wraz z masażerem kosztuje 225 zł (obecnie w promocji 180 zł). W przypadku cer wymagających większego odżywienia polecam serdecznie krem , którym byłam zachwycona z serii Tokyo Lift. Do pozostałych kremów pod oczy Dr Eris nie mam żadnych zastrzeżeń. Zarówno ja, jak i moja mama używamy ich już od wielu lat więc, śmiało możemy je rekomendować.